Burza w komentarzach pod wywiadem z Kankowskim. Mieszkańcy gm. Żukowo podzieleni

Kto jest lepszy w zarządzaniu gminą Żukowo – Zmudzińska (obecna burmistrz) czy Kankowski (były burmistrz)? Wydawać się może, że takie pytanie postawić można w kampanii wyborczej, a nie pół roku po jej zakończeniu, ale nic bardziej mylnego. W komentarzach pod wywiadem z byłym szefem żukowskiego urzędu aż huczy i wygląda na to, że zdania mieszkańców gminy są mocno podzielone.

Od wyborów samorządowych minęło już pół roku, jednak można odnieść wrażenie, że wśród mieszkańców gminy Żukowo emocje, związane z wyborem nowej burmistrz, a zarazem pożegnaniem starego włodarza, wciąż nie opadły. Widać to po komentarzach pod ostatnim wywiadem z cyklu “Brodacz Pyta” z Wojciechem Kankowskim. Nie brakuje zarówno przeciwników byłego burmistrza, jak również jego zwolenników, a zarazem oponentów Marioli Zmudzińskiej.

-Panie Wojciechu Kankowski, a Pan dalej brnie, żadnej lekcji Pan nie wyciągnął. No cóż, to tylko potwierdza brak kompetencji. My mieszkańcy naprawdę nie jesteśmy głupi. Wiedzę czerpiemy nie z memów jak Pan mówi, tylko z realnego, często osobistego doświadczenia z Panem i Pana ekipą – pisze jedna z mieszkanek. – Zabrakło i dalej brakuje najważniejszej cechy lidera – POKORY. To nie plakaty i krytyka Pana pogrążyła. To my mieszkańcy powiedzieliśmy DOŚĆ bucie, kłamstwom i manipulacjom!

Dostało się również obecnej burmistrz Marioli Zmudzińskiej. Wśród komentarzy na temat szefowej żukowskiego urzędu wskazuje się m. in. sprawę gminnej spółki komunalnej. Internauci twierdzą, że M. Zmudzińska niewystarczająco interesuje się tym tematem, a do naszej redakcji zdążył wpłynąć e-mail, którego autor przedstawia się jako “pracownik żukowskiej spółki”. Więcej na ten temat wkrótce.

-Za to teraz nie ma rozbudowy szkoły w Tuchomiu, przepadają pieniądze z dotacji na szkołę w Leźnie, spółka komunalna nie realizuje prac, a obecna ekipa pań burmistrz i wiceburmistrz nie ogarnia prostych tematów jak śmieci w śmietnikach, piasek na chodnikach. Tylko wieczny lans co my byśmy nie zrobiły. Mamy już 6 miesięcy po wyborach, a bałagan z dnia na dzień większy – pisze jeden z komentujących. – Ludzie się do Urzędu Gminy dostać nie mogą, telefonów nikt nie odbiera. Jak bastion za najgorszych czasów burmistrza Żurawicza, wtedy też był bajzel (…). Nie było żadnej wizji gminy. Teraz też przepadają środki z dotacji jedna po drugiej. A ponoć Pani wiceburmistrz jest specem od dotacji. Zaraz gmina popadnie w ruinę. Ludzie też widzą absurdy obecnych władz gminy. Za poprzedniego burmistrza Kankowskiego był porządek. Gmina partycypowała w inwestycjach. Teraz zachowuje się jak kapryśna panna. Na nic pieniędzy nie ma. Nawet te zatwierdzone w budżecie też nie są wydatkowane. Chcecie je oddać do budżetu państwa czy jak?

Zobacz również: Były burmistrz Żukowa ocenia swoją następczynię – Brodacz Pyta/Kaszubski24.pl, odc. 1

Postanowiliśmy zaproponować wywiad wideo również burmistrz Żukowa Marioli Zmudzińskiej. Czekamy na odpowiedź.