NIE dla Kaszubskiego Parku Krajobrazowego – powstała petycja
Mieszkańcy ziemi mirachowskiej utworzyli petycję, adresowaną m. in. do premiera Donalda Tuska i lokalnych samorządowców, w sprawie sprzeciwu wobec utworzenia Kaszubskiego Parku Krajobrazowego na terenie tzw. lasów mirachowskich. Dlaczego zdecydowali się na taki krok? Chodzi o szereg zagrożeń.
W mediach społecznościowych, m. in. na Facebookowej stronie sołectwa Mirachowo, udostępniona została petycja w sprawie sprzeciwu wobec powstania Kaszubskiego Parku Krajobrazowego. O co chodzi? Jak czytamy we wpisie, “społeczność stoi przed ważną decyzją, która może wpłynąć na przyszłość naszego regionu“.
-Każdy podpis jest ważny i może przyczynić się do realnej zmiany. Razem mamy siłę, by bronić interesów naszej społeczności – czytamy dalej w opublikowanym apelu. – Wspólne działanie daje efekty. Im więcej osób poprze petycję, tym większe szanse na to, że nasz głos zostanie usłyszany. Zjednoczeni mamy moc wpływu.
Więcej szczegółów na temat sprawy znaleźć można na stronie internetowej petycji. Jej autorzy alarmują, że utworzenie Kaszubskiego Parku Krajobrazowego wiąże się z szeregiem zakazów, takich jak m. in. zakaz wejścia do lasu lub wprowadzenie opłat za wejście na teren leśny, zakaz zbierania grzybów czy jazdy rowerem w lesie, a także ograniczenia w budownictwie bądź uprawie ziemi.
Autorzy petycji zaznaczają, że ich celem jest ochrona lasów mirachowskich, a adresowana jest ona m. in. do premiera Donalda Tuska, starosty Bogdana Łapy, burmistrza Kartuz Mieczysława G. Gołuńskiego oraz wójtów Chmielna i Sierakowic. Wszelkie informacje w tej sprawie, a także treść petycji, znaleźć można TUTAJ.
