W okolicach Kiełpina i Egiertowa grasują wilki?! Mieszkańcy biją na alarm i pokazują nagranie
W okolicach zarówno Kiełpina (gm. Kartuzy), jak również Egiertowa (gm. Somonino) widziano wilki. Mieszkańcy apelują, że dzikie zwierzęta krążą po okolicy, wchodzą na podwórka i zagryzają psy. Do takiego zdarzenia doszło właśnie w Egiertowie. Według relacji, 4 wilki zerwały psa z łańcucha i go zagryzły. Zobacz materiał wideo!
Dziś na jednej z Facebookowych grup pojawiła się informacja, że na ul. Kartuskiej w Egiertowie (gm. Somonino) 4 duże wilki zerwały z łańcucha psa, po czym zagryzły go na podwórku. Autor posta udostępnił nagranie z tego zdarzenia, jednak uprzedził o jego drastyczności.
Dalej autor przekonuje, że powiadomiono już w tej sprawie Wydział Zarządzania Kryzysowego w Kartuzach. To nie jedyne tego typu zgłoszenie z dnia dzisiejszego. Odzywają się do nas również mieszkańcy Kiełpina, którzy także widzieli niedawno wilka w swojej okolicy.
-Widziałam wilka, ale strach sparaliżował mnie tak bardzo, że nawet nie pomyślałam o nagrywaniu – mówi nam jedna z czytelniczek. – Wcześniej widziałam, jak wilki zaatakowały psa nad Radunią w Kiełpinie. Było ciemno, najpierw usłyszałam bardzo ale to bardzo przeraźliwy warkot, jak nie psa. Po chwili zauważyłam że wilki gonią psa. Boże, jego przeraźliwy głos, zjadały go żywcem, trwało to, ten głos i piski tego pieska do 2 minut i po tym cisza. Ja nie mogłam nic zrobić bo i mnie by pewnie zjadły, uciekłam do domu.
Do sprawy na Facebookowym forum odniósł się również Arkadiusz Piernicki, radny pow. kartuskiego, który już kilka miesięcy temu alarmował na temat działalności wilków w naszym regionie. Zaapelował do mieszkańców o ostrożność, zaznaczając że sprawę należy również zgłosić do UG w Somoninie – Wydziału Ochrony Środowiska i powiadomić RDOŚ w Gdańsku.
Jak wspomnieliśmy wyżej, udało nam się uzyskać nagranie, demonstrujące działanie wilków. Autor, z uwagi na pojawiający się hejt, prosi o zaznaczenie, że psy mogą być uwiązane na łańcuchu nie dłużej niż 12 godzin na dobę – takie są przepisy. Autor apeluje też, aby na noc zamykać psy w domach. Nagranie obejrzeć można poniżej!
Info i materiały: Facebook/czytelnicy Kaszubski24.pl, Oprac. A.B.
W Żukowie jednego popołudnia w styczniu dwa wilki biegały w parku nad jeziorkiem w stronę stadionu. Tuż obok dzieci zjeżdżających na sankach. Sprawę zgłaszano i do gminy i do starostwa, ale wszyscy rozkładali ręce.
W listopadzie w ciągu dnia wilk biegał po osiedlu w Żukowie. Film w linku;
https://www.facebook.com/groups/forumzukowo/permalink/1781347932647600/
Właścicielka ma krew na rękach! Co za średniowiecze, pani sołtys. Miejsce psów jest w domu, a nie dziw, że gryzą, jak dostają zlewki do jedzenia, śpią na zimnie, są zapchlone, zarobaczone, niekochane i niezaopiekowane. Psy to istoty, które mają potrzeby i uczucia. Przestańcie je traktować jak jakiś odpad! Gdyby was tak sponiewierano, głodzono i traktowano jak g**no, nie bylibyście agresywni?
Miejsce psa jest w domu, a nie na łańcuchu!